poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Maja: "Ludzie ZACZEPIAJĄ MNIE NA ULICY W LA!"

Polskie aktorki przez lata próbowały przebić się do amerykańskich produkcji. Ostatecznie albo z nich rezygnowano, albo wycinano podczas montażu. Najczęściej jednak w ogóle nie udawało im się przejść etapu castingu. Jednak to, co nie udało się ambitnym i mieszkającym od lat w Stanach gwiazdkom, udało się podobno znanej menedżerce i jurorce, Mai Sablewskiej...

Agentka Toli Szlagowskiej przebywa z nią obecnie w Los Angeles, gdzie pracowicie kręcą filmiki promujące jej nowy wizerunek i dokonania muzyczne. Okazuje się, że przechadzająca się ulicami Maja wzbudza ogromne zainteresowanie.

Ludzie zaczepiają mnie na ulicy i pytają, czy chciałabym zostać aktorką! - mówi skromnie w rozmowie z magazynem Show. A jeden ze znanych w LA malarzy chciał namalować mój portret.

Czyżby więc otwierały się drzwi do nowej kariery? Sablewska skromnie niczego nie potwierdza, jednak jak podkreśla, w USA chce "odciąć się od wszystkiego". Fakt, ostatnie kilka miesięcy w towarzystwie wiecznie nabijającego się z niej Wojewódzkiego mogły być ciężkie.

Chcę odciąć się od wszystkiego i naładować baterie po trudnym okresie w życiu - tłumaczy. Moje byłe artystki, bzdury wypisywane na mój temat, bezpodstawne oskarżenia, nowy "X Factor"... Tyle działo się naraz. Dopiero teraz czuję, że to była zmiana na korzyść.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz