Tatuaże Majki Sablewskiej ;-***

Maja na karku wytatułowała sobie skrzydła z litarką M.

Maja Sablewska kocha tatuaże. Ma ich na swoim ciele aż 13. Większość zrobiła w Polsce, ale żeby wytatuować sobie twarz Marilyn Monroe poleciała do Miami do studia najlepszego na świecie tatuażysty, Tima Hendricksa.

Maja Sablewska kilka miesięcy temu wytatuowała sobie jedno zdanie... po włosku. "Io non mi arendero mai", czyli "nie poddam się nigdy".

Na prawym przedramieniu Maja ma dwa tatuaże ? po jednej stronie piękną twarz Marilyn Monroe, a po przeciwnej czerwoną różę. Czemu akurat Marilyn?

Przeczytałam o niej wszystko. Była wielką ikoną popkultury. Jestem zafascynowana jej postacią - twierdzi Maja.

Firma "Li Parie" postanowiła wykorzystać tatuaż Mai w swojej najnowszej kolekcji. W sklepach tej firmy będzie można kupić bieliznę z napisem "Io non mi arendero mai".

Anioł Stróż na stopie to jeden z tatuaży, który Maja Sablewska zrobiła sobie w Polsce. Majka Sablewska wierna jest od lat studiu Juniorink na ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Gdybyście mieli ochotę mieć taki tatuaż jak Maja to zgłoście się do Juniora i Novicka ze studia Juniorink.

Maja przyznała, że jeden z najważniejszych tatuaży jaki sobie zrobiła to motto autorstwa Johna Locke'a: "Everything happens for a reason" czyli "Wszystko się dzieje z jakiegoś powodu", "Nic nie dzieje się bez przyczyny". To był pierwszy tatuaż jaki sobie zrobiła.

Każdy tatuaż Mai to małe arcydzieło. W ubiegłym roku Sablewska znów poleciała do Miami, żeby na przedramieniu ozdobić twarz Marilyn Monroe różami. Jurorka planuje jeszcze w tym roku wytatuować sobie kilka róż na plecach.


I jak wam się podobają te tatuaże ?
- moim zdaniem extra. ! :)